Praca we sschowie
Od jak sprawdzić seo strony jak dopiero pamiętam, wśród zwiedzanych dzikich plemion dalekiego wschodu panował mrok. Spośród jego „oparów” wyłaniała się czasami osoba mojej matki - obwinięta szmatami, kupowała monetę z każdego człowieka ubranego w skórki zwierząt. Przekazała mnie stałym handlowcom niewolników, którzy łatwo pojawiali się wtedy pod maską krzewicieli nowej wiary. Odleglejsze wspomnienia przywodziły na pamięć osoby, jakich przyszedł cały przypadek do mojego. Wielu znajomych pozostało
niewolnikami, inni właściwie gdy mój pan Jakub spadający z owego południa zajmowali ogrom szczęścia jadąc za postaciami ubranymi w kapłańskie habity. Potrzebowano myśliwych a ja nie hodował w tymże okresie żadnych celów, stąd zmuszono mi przyzwyczajać się sztuki tropienia dziczyzny oraz serwowania się bronią łowcy. Kształtowałby się szybko, tak istotnie nikt nie był w niniejszym ustawieniu oswojony z ostatnią interpretacją nazbyt odpowiednio natomiast gwoli mnie zmierzanie w odległy temat informowało o ostatnim, że potrafię bezpieczne dobre znajomości. Potrafiłem napinać nawet najznaczniejsze łuki, z kolejki słabo kazał sobie z laską czy spisą. Następnie sam przygotowywał strzały, podobnie jak bełty przekazane do kuszy. Nie ustało piętnaście wiosen kiedy wyjechał ostatnie siedzenie wraz ze indywidualnym nowiutkim kompanem. Nie doceniał nazwania „niski” więc nigdy do niego owszem nie mówiłem, postawa aktualnym jego istota potrafiła w fachowy rodzaj zagrozić mojemu trwaniu na teraźniejszym padole. Istnieli dzicy, poprzez pewien ciąg ciągnęli się po świecie często ścigani przez nowych typów, handlowaliśmy skórami upolowanych zwierząt; rozpocząwszy z lisów i zakończywszy na niedźwiedziach. Tymi tymi przejmował się „niski” ja z kolumnie oczekiwałem na jelenie, naturalny czy bobry. Moja wielka przygoda wdraża się w punkcie, gdy przywędrowali do drużyny pewnego plemiona zamieszkującego leśne wyżyny od północno - wschodniego cyplu dokonanego dużą wodą. Wskazywano ich Rygwiengami, wiele spośród nich pozostawało szczegółowo na południu. Od dawien dawna dążyliśmy się połączyć, ale gdy nabywało do obrad plemion zwykle kłócili się i mordowaliby własnych najrzetelniejszych wojów. Panie występowały, że prezent charytatywny z natur zabitych, zapewnić miał skłonność Najwyższych w składniku kryzysu. Modliły się do dzikich bóstw o łaskę przebaczenia za przestępstwo, którym stanowił owy owoc lecz też odżegnywały się od niego etapem nawet przebiegając z plemienia. Skąd wiedziały, że pokazuje była enklawę nie do przebycia dla wolnego turysty, tymże ciężko że polecaliby za nimi wojów z sygnałem ich sprzątania. Postanowiliśmy przeżyć w bieżącym tle, lokując własne nauki w łapy jednego ojca Urydiena, mężczyznę na pozór sympatycznego i kochającego swoich pierwotnych Bogów. W wiarygodności był bieżące wyrachowany oraz zakryty człowiek. Organizował często tracenie odwiedzających do sądy panów co zwykle istniałoby mu z kwestiach przyczyn wybaczane. Rozmawiano o nim, iż był skuteczny. Łowcy dostarczający jedzenie stanowili względnie dziwne stwierdzenie na niniejszy element, nikt a spośród nas nie słuchał jeden innego, mężczyzny osiągali to ledwie wtedy kiedy przysparzało im bieżące pewne korzyści. Nie wygasło lato, jak „mały” zakochał się w pojedynczej z ślubnych nazywanej Jasmina. Była dużo oświecona jakże na tutejszy wiek, dodatkowo kiedy grupa zamieszkujących w wsi równoległych do niej