Muftals Accountancy Official Blog

Muftals Accountancy Limited: Official Blog

  • Home
    Home This is where you can find all the blog posts throughout the site.
  • Categories
    Categories Displays a list of categories from this blog.
  • Tags
    Tags Displays a list of tags that has been used in the blog.
  • Bloggers
    Bloggers Search for your favorite blogger from this site.
  • Team Blogs
    Team Blogs Find your favorite team blogs here.
  • Login
Recent blog posts

Posted by on in Companies

Nikt nie spodziewał się odcinkowej gry fabularnej na bazie Minecrafta. Jeżeli ktoś węszy porażkę, to może się ogniem i żelazem rozczarować. Jakkolwiek nie istnieje do perfekcji.
Z każdą sąsiednią grą studio Telltale Games udowadnia, iż nie stawy się żadnego tematu. The Walking Dead? Istnieje. Game of Thrones? Odhaczone. Minecraft? Zapraszam bardzo. Szczególnie ów trzeci wydał mi się sporym zaskoczeniem tytuł, bowiem się wydawało mi, iż fabularyzowana baśń to miniona materia, jakiej potrzebuje powyższa marka. Dopiero platforma obywatelska sekundzie zdałem samemu sprawę, że Minecraft fifa 17 do pobrania to nie tylko cała masa streamerów oraz tropienie dołków, jakkolwiek także z trudem powiększone uniwersum - uprzywilejowane licznymi książkami, historyjkami oraz legendami. Owo wystarczający pozwany, aby nie skreślać tegoż już na starcie. Ja nie zapisałem, choć przyznam bezpośrednio, że za pierwowzorem nie przepadam - może to materia kłujących w gały pikseli, a przypuszczalnie po prostu nie moich klimatów. Minecraft: Story Mode uznałem atoli za inną nieco kaloszy i… pożądane byłoby trwało. Bo uciecha wnosi aż do otoczenia przygodówek od Telltale powiew świeżego powietrza, bodaj pod paroma względami. Atoli nie jest bez chorób.
Drętwy jak kłoda
Za mną nie wcześniej pierwszy odcinek, jakkolwiek to, co zauważałem w The Medal of the Stone dosyć poprawnie rokuje na przyszłość. Decyzyjną postacią w bitwie widnieje Jesse, jaki wraz z kohortą przyjaciół nagle nadciąga w samym środek tragicznych wydarzeń, które wstrząsneły kręgiem Minecrafta. Fabuła nie funkcjonuje jakoś specjalnie nowatorska oraz po zaliczeniu pierwszego zasięgu o tyle o ile wiadomo, o co będzie chodziło w następnych. Im skromniej powiem, o tyle lepiej, jakkolwiek ogółem cieszę się, że historia nie godzi w tychże, którzy nie istnieją do końca obeznani spośród tematem pierwowzoru. Odmienna kazus, że pierwszy epizod zadenuncjował mi trochę nierówny - przez pierwsze dwa podziały ziewałem jak opętany się, acz od trzeciego stało już zdecydowanie prawidłowiej. Sama postać Jesse’ego póki co nie porywa - być może kolejne epizody przyniosą dowolny zwrot, ale na tę sekundę krajowy gagatek wypada wystarczająco słabo. Do mistrzowskiego natomiast cynicznego bohatera z Tales from the Borderlands nie ma nawet startu, chociaż w mnóstwa miejscach sili się na podobny anse. Jednak bez fajerwerków.
Same wybory podobnie mają nieco odmienną wagę niż np. w Game of Thrones, gdzie wygodnie w oka mgnieniu możemy uśmiercić jedną kluczową postać. Tu na szali istnieją co najwyżej korzystne stosunki z kompanami. Przystając na pomysł koleżanki na przykład, Jesse zawiódł własnego przyjaciela i tak dalej. Bezzwłocznie widać, że Minecraft: Story Mode celuje raczej w braterstwo niżeli poświęcenie, choć w jednym miejscu faktycznie zabawił się trochę w Grę o Tron rzeczoną. I nie tu o nagości mówię. Inna casus, że możliwość z pierwszego rozdziału był na tyle zerojedynkowy ostatni, że… najprawdopodobniej ustawił kompletny dalszy rozdział pod rożkiem fabuły - i choć tak mnie się wydaje. Ale wręcz bohatera trochę strata, bo nijakością uchodzi od niego na kilometr. O wiele ciekawiej rysują się aczkolwiek jego towarzysze, jakich byłoby mi autentycznie szkoda, gdyby byt im się było. Ale z drugiej strony być może taki właśnie mapa miało Telltale Games - skupić uwagę na innych, a nie na samym samemu.
Klocek do klocka
W grze widać też parę fajnych zabiegów, które mają prawo przetrzeć nurty gwoli kolejnych tytułów tego producenta. Twórcy dysponowali już chyba całkiem zarzutów, że ich produkcje to w wyższym stopniu interaktywne filmy aniżeli pełnoprawne gry a w paru pomieszczeniach zaskoczyli. Na przykład w tamtym czasie, gdy okazało się, iż konfrontując się z creeperami zdołam jednocześnie… poruszać się swoją postacią do przodu i w tył. Zawiera jak cokolwiek absolutnie oczywistego, ale w pozostałych grach od chwili Telltale czegoś takiego nie uświadczymy. Minecraft: Story Mode owe więc nie tylko przegląd sekwencji QTE, aliści też pomiar pod spodem kątem uników - czasem łatwo go wypełnić. Ciekawym urozmaiceniem jest plus stolik do wytwarzania rzeczy. Wiadomo, minecraft do wzięcia nie byłby Minecraftem, o ile nie zahaczał o rzemieślnicze klimaty. Tu rzeczony stół ukazuje się w ważnych momentach, gdy np. trzeba rozbroić jedną pułapkę albo pobudować naprędce prowizoryczną trampolinę.
Bohater wykorzystuje co więcej składniki, które zbiera po drodze. Bajecznie, atoli akurat w tąże kwestii przydałoby się dłużej swobody. Jesse często chwali się posiadaniem składników, jakich… wcale nie zbierałem, oraz przynajmniej nie dysponowałem na owo bezpośredniego wpływu. Po prostu rozmawia, że gdy szliśmy za pomocą las owe zebrał ileś drzewa, a pokonując groźnego pająka zdobył nieco pajęczej sieci. Sam jeden wolałbym, żeby owe gracz cs go pobierz zbierał po drodze potrzebne materiały oraz musiał liczyć się spośród konsekwencjami, o ile ominął jakiś ważny akt. Czy kolejne argumenty przyniosą jakąkolwiek nawałnicę w tym lejtmotywie? Nie jestem pewny, ale bardzo na to liczę. Dodatkowo Minecraft: Story Mode może się pochwalić zdecydowanie najfajniejszym motywem muzycznym w menu gry. Zapętlony bryła z miejsca wpada w narząd słuchu oraz od razu nastraja na przygodę. Tales from the Borderlands powinno najlepsze utwory w intro i outro, ale jeśli chodzi o menusy - rządzi Minecraft.
Po zaliczeniu „pilota” jestem dobrej rozumuje - przekonać aż do siebie antyfana Minecrafta, za jakiego pomimo to się uważam, nie jest łatwo. Niezwykłe zdarzenie szuka do przewidywalnego finału, jakkolwiek owe, w jaki sposób Telltale ubierze ją po drodze nęci nam aż dodatkowo. Główny chojrak wydaje się przeciętny, ale wystepuje w kilku typach (również kobiecych) oraz nadrabia koleżankami. Oraz drobne zmiany w rozgrywce Minecraft pobierz mogą opuścić temu tytułowi lecz wciąż na plus. Nie spodziewam się wyciskacza łez w finale, jakkolwiek przyznam, że niesłychanie chciałbym się mamić. Telltale na szczęście miłuje i potrafi wstrząsać natomiast tego im życzę.

Hits: 3821
0

Posted by on in Payroll

Pies z kulawą nogą nie spodziewał się odcinkowej gry fabularnej na bazie Minecrafta. Jeżeli ktoś węszy stratę, to może się ogniem i żelazem rozczarować. Jakkolwiek nie istnieje do perfekcji.
Z każdą sąsiednią grą studio Telltale Games udowadnia, iż nie boi się żadnego tematu. The Walking Dead? Istnieje. Game of Thrones? Odhaczone. Minecraft? Zapraszam bardzo. Szczególnie ów trzeci wydał mi się sporym zaskoczeniem tytuł, gdyż się wydawało mi, że fabularyzowana baśń to finalna materia, jakiej potrzebuje ta marka. Dopiero platforma obywatelska momentu zdałem samemu sprawę, iż Minecraft gry do pobrania to nie tylko zupełna masa streamerów oraz poszukiwanie dołków, jakkolwiek także z trudem powiększone uniwersum - wzbogacone licznymi książkami, historyjkami natomiast legendami. Owo wystarczający strona, aby nie skreślać owego już na starcie. Ego nie zapisałem, choć przyznam bezpośrednio, że za pierwowzorem nie przepadam - przypadkiem to materia kłujących w gały pikseli, a prawdopodobnie po prostu nie moich klimatów. Minecraft: Story Mode uznałem atoli za inną nieco kaloszy i… pożądane byłoby stało się. Bo uciecha wnosi aż do otoczenia przygodówek od Telltale powiew świeżego powietrza, przynajmniej pod paroma względami. Aczkolwiek nie jest bez chorób.
Drętwy jak kłoda
Wewnątrz mną nie wcześniej pierwszy dyscyplina, jakkolwiek to, co widziałem w The Medal of the Stone dosyć poprawnie rokuje na przyszłość. Kierowniczą postacią w bitwie znajduje się Jesse, jaki wraz spośród kohortą przyjaciół nagle ciągnie w samym środek rozpaczliwych wydarzeń, które wstrząsneły makrokosmosem Minecrafta. Fabuła nie funkcjonuje jakoś specjalnie nowatorska a po zaliczeniu pierwszego zakresu o tyle o ile wiadomo, o co będzie chodziło w następnych. Im skromniej powiem, o tyle lepiej, jakkolwiek ogółem cieszę się, że historia nie godzi w tychże, którzy nie istnieją do końca obeznani z tematem pierwowzoru. Odmienna sprawa, że pierwszy epizod wydał mi trochę nierówny - przez pierwsze dwa nadziały ziewałem jak opętany się, acz od trzeciego stało już zdecydowanie prawidłowiej. Sama postać Jesse’ego póki co nie porywa - być może następne epizody przyniosą dowolny zwrot, ale na tę sekundę krajowy gagatek wypada dosyć słabo. Do mistrzowskiego a cynicznego bohatera z Tales from the Borderlands nie ma nawet startu, atoli w mnóstwa miejscach sili się na podobny dąsy. Jednak bez fajerwerków.
Same wybory podobnie mają trochę odmienną wagę niż np. w Game of Thrones, gdzie wygodnie w oka mgnieniu możemy uśmiercić niejaką kluczową postać. Tu na szali istnieją co najwyżej dobre stosunki z kompanami. Przystępując na pomysł koleżanki przykładowo, Jesse zawiódł własnego druha i tak dalej. Bezzwłocznie widać, iż Minecraft: Story Mode celuje raczej w braterstwo niżeli poświęcenie, choć w jednym miejscu faktycznie zabawił się trochę w Grę o Tron rzeczoną. I nie tu o nagości mówię. Inna casus, że opcja z pierwszego rozdziału uczestniczył na tyle zerojedynkowy ostatni, że… najprawdopodobniej ustawił kompletny dalszy rozdział pod narożnikiem fabuły - i przynajmniej tak mnie się redaguje. Ale wręcz bohatera trochę szkoda, bo nijakością uchodzi od niego na kilometr. O wiele ciekawiej rysują się chociaż jego towarzysze, jakich byłoby mi autentycznie szkoda, jeżeli byt im się było. Ale z drugiej strony być może taki właśnie mapa miało Telltale Games - skupić uwagę na innych, a nie na samym samemu.
Klocek aż do klocka
W grze widać też parę fajnych zabiegów, które mają prawo przetrzeć biegi gwoli kolejnych tytułów tego producenta. Twórcy dysponowali natychmiast chyba całkiem zarzutów, iż ich produkcje to z większym natężeniem interaktywne filmy aniżeli pełnoprawne gry a w wielu pomieszczeniach zaskoczyli. Na przykład wtedy, gdy okazało się, iż konfrontując się z creeperami zdołam jednocześnie… poruszać się swoją postacią do przodu oraz w tył. Zawiera jak maleńko absolutnie oczywistego, ale w pozostałych grach od chwili Telltale czegoś takiego nie uświadczymy. Minecraft: Story Mode to więc nie tylko przegląd partii QTE, aliści też sprawdzian pod spodem kątem uników - czasem łatwo go napełnić. Ciekawym urozmaiceniem jest plus stolik do wytwarzania urządzeń. Wiadomo, minecraft do nabycia nie byłby Minecraftem, jeśliby nie zahaczał o rzemieślnicze klimaty. Tu rzeczony stół ukazuje się w aktualnych momentach, gdy np. zalicza się rozbroić jedną pułapkę ewentualnie pobudować naprędce prowizoryczną trampolinę.
Bohater wykorzystuje co więcej składniki, które zbiera po drodze. Ekstra, atoli akurat w tą kwestii przydałoby się sporzej swobody. Jesse często chwali się posiadaniem składników, jakich… wcale nie zbierałem, oraz choć nie dysponowałem na to bezpośredniego wpływu. Po prostu powiada, że gdy szliśmy przy użyciu las owe zebrał coś drzewa, a pokonując groźnego pająka zdobył nieco pajęczej sieci. Sam jeden wolałbym, aby owe gracz csgo pobierz zbierał w drodze potrzebne materiały oraz zobligowany liczyć się spośród konsekwencjami, jeżeli ominął jakiś ważny część. Czy kolejne argumenty przyniosą jakąkolwiek nawałnicę w tym temacie? Nie jestem pewny, ale bardzo na to liczę. Dodatkowo Minecraft: Story Mode może się pochwalić pewność siebie najfajniejszym motywem muzycznym w menu gry. Zapętlony kawałek z miejsca wpada w narząd słuchu oraz od razu nastraja na przygodę. Tales from the Borderlands powinno najlepsze utwory w intro i outro, ale jeśli chodzi o menusy - rządzi Minecraft.
Po zaliczeniu „pilota” jestem dobrej myśli - przekonać aż do siebie antyfana Minecrafta, za którego pomimo to się uważam, nie jest łatwo. Niezwykłe zdarzenie zmierza do przewidywalnego finału, jakkolwiek owe, w jaki sposób Telltale ubierze ją po drodze nęci mnie aż dodatkowo. Główny chwat wydaje się przeciętny, ale wystepuje w kilku typach (również kobiecych) oraz nadrabia znajomymi. Oraz drobne zmiany w rozgrywce gry do pobrania mogą opuścić temu tytułowi lecz wciąż na plus. Nie spodziewam się wyciskacza łez w finale, jakkolwiek przyznam, że niesłychanie chciałbym się mamić. Telltale na szczęście ceni i potrafi wstrząsać oraz tego im życzę.

Hits: 3878
0

Counter-Strike: Global Offensive nie jest nową punkt programu kultowego już Counter-Strike'a. To raczej sprawdzian zebrania wszystkiego co najlepsze ze starego CS-a i oddania go w technik drugiej dekady DWUDZIESTY PIERWSZY wieku. Podstawowa spotkanie w CS Global Offensive nie stała się. Mamy dwa drużyny: terrorystów oraz antyterrorystów, którzy walczą ze sobą na różnych mapach. Nieraz dodatkowym celem wydaje się uratowanie zakładników. W tych klasycznych trybach gry, gdy w trakcie rozgrywki nasza bohater literacki zginie, to nie odrodzi się w jakimś miejscu na mapie. Nie zbieramy też szeregów doświadczenia (XP), zbytnio które potem znałybyśmy ulepszyć naszą kreacja. Z tego powodu gry do pobrania Counter-Strike: Global Offensive jest FPS-em opartym tylko na naszych prawdziwych charakterystykach. Nie mamy możliwości, iżby za kasę czy też żmudne ślęczenie ponad grą podrasować naszego wojaka. CS Global Offensive wprowadza jakkolwiek dwa nowe mechanizmy gry: Arms Fajerwerki i Demolition. W tym miejscu znajdziemy już wracanie do gry w innej części mapy po śmierci (re-spawn). Jednakże w ów klasyczne tryby kampanii gra się śmiałość lepiej. Są one oczywiście trudniejsze, hartowni gracze CS-a będą w nich inicjatywę. Konieczność pozostawania w pobliżu życiu sprawia, iż Counter-Strike: Global Offensive wciąga o wiele w wyższym stopniu niż inne beztroskie FPS-y online. Rycina w Counter-Strike: Global Offensive nie zachwyca w porównaniu z odmiennymi strzelankami, ale sama w sobie nie wygląda źle. Stare mapy zostały czule odświeżone, tak samo jak design interfejsu podczas walki. Counter-Strike: Global Offensive to świetnie przyzwany stary dobry Counter-Strike. Jeśli jesteś zdecydowany ciężko popracować powyżej rozwojem swoich sprawności, nie boisz się wielu szybkich zgonu na początku, to zadowolenie, gdy coś nareszcie Ci wyjdzie, zrekompensuje Ci po stokroć poświęcony na nowemu CS-a czas. Counter-Strike: Global Offensive owe najnowsza odsłona świetnej strzelanki sieciowej. Gracze ponownie wcielają się w terrorystów ewentualnie antyterrorystów, którzy wić się będą między sobą zacięte pojedynki. Twórcy wprowadzili wiele udoskonaleń w rozgrywce w stosunku do wersji Counter Strike wcześniejszej. W Counter-Strike: Global Offensive znajdziemy nowatorskie mapy oraz bronie. Dla urozmaicenia batalii wprowadzono tryb Arsenal, w którym gracze startują z dlatego uzbrojeniem. Aby mieć warunki zdobyć lepsze warianty broni musimy wykluczać innych uczestników zabawy. Counter-Strike: Global Offensive to kontynuacja klasycznej strzelanki sieciowej (online) z widoku z punktu widzenia pierwszej osoby Counter-Strike, która była krzyżówką Half-Life’a. Twórcy tąże gry komputerowej przedstawili znaczną liczbę ułatwień w rozgrywce na tle wcześniejszej części i odświeżyli oprawę obrazkową do wymagań dzisiejszego gracza komputerowego. Counter-Strike: Global Offensive sporządzony został przez dwaj studia deweloperskie Valve Corporation i Hidden Path Entertainment, oraz wydany w 2012 roku na tarczę cyfrowej dystrybucji bitw Steam oraz Xbox Live i PlayStation Network. Strzelanka internet Counter-Strike: Global Offensive kierowana jest z początkiem do osób lubiących grać w ząbku wieloosobowym (multiplayer). Gracze mogą wcielić się w rolę terrorystów oraz antyterrorystów idących zacięte pojedynki posiadające na celu ogarnąć kontrolę nad mapą i uwolnić zakładników w kilku trybach zabawy sieciowej. O ile zdecydujemy się nękać rozgrywkę jako antyterrorysta to istnieje alternatywa wyboru organizacji walczącej z przestępczością pobudowaną, które istnieją tak naprawdę, a są owo GIGN, SAS, SWAT i FBI.
Prawdziwości gry W Counter-Strike: Global Offensive skiny cs go wolno rozgrywać rywalizację w jednym z cztery dostępnych trybów kampanii: wyścig zbrojeń, awantura, turniej uproszczony natomiast klasyczny uproszczony. W pierwszym po wykreśleniu wroga otrzymujemy pionierską broń, a w drugim zasady istnieją podobne do czołowego, lecz rozgrywka wydana została na rundy. Trzeci stworzony pozostawił z myślą o graczach rozpoczynających swą przygodę z serią Counter-Strike, w jakim zrezygnowano m. in. z ognia przyjacielskiego. Natomiast czwarty procedura nie ma małych udogodnień - nieprzeczuty tylko dla przemożnych twardzieli. Autorzy strzelanki Counter-Strike: Global Offensive do naszej presji oddali siedem map, z czego pięciu ukierunkowanych jest na podkładanie i rozbrajanie bomb, a dubel do odbijania zakładników. Osoby grające we wcześniejszą wersję Counter-Strike poczują się po tej stronie jak u siebie za sprawą następujących marek aren: Aztec, Dust, Dust2, Nuke, Gehenna, Italy i Office. Po wyeliminowaniu każdego przeciwnika nagradzani gotówką jesteśmy, którą jesteśmy w stanie przeznaczyć na nowszą broń oraz wyższe uzbrojenie. Dokonać tegoż możemy tylko z początku kolejnej rundy, na skutek czemu rozgrywka nie jest monotonna plus nie musimy wyczekiwać na zakończenie podobnej sesji, jak musi to miejsce w wielu konkurencyjnych tytułach. W Counter-Strike: Global Offensive rozszerzono plus liczbę dostępnego uzbrojenia o kilka kondycji. Wśród nich wydaje się koktajl Mołotowa, granat-przynęta, Tec-9, Mag-7, IMI Negev, Sawed-Off a PP-Bizon. Wartym uwagi sprzętem do przeciwników jest Taser, kto pozwala zabić wroga jednym celnym grzmotem. Gadżet ten na nieszczęście jest bardzo kochany przez co jesteśmy zobligowani aktywnie uczestniczyć w pojedynkach i anulować dużą liczbę wrogich graczy, w celu uzbierania odpowiedniej ilości mamony. Dużo pracy twórcy strzelanki sieciowej cs go pobierz spośród widokiem z perspektywy mistrzowskiej osoby Counter-Strike: Global Offensive włożyli na wprowadzenie poprawek w systemie matchmakingu, odpowiedzialnego za dobieranie współzawodników według posiadanych biegłości. Jeśli uznamy, iż oficjalne serwery nie są dla nas, owe istnieje możliwość wykonania własnego hosta spośród poziomu gry.

Hits: 2780
0

Podczas gdy przed premierą przyszłej Producenci FIFA 16 nie emocjonują się małym potencjalnie rewolucyjnym uzupełnieniem, mogą zrodzić się niepewności co do jakości bitwy. W tym roku najmocniej promowano... debiut żeńskich drużyn. Spodziewałem się więc wyjątkowo ciągłej powtórki z ubiegłego roku. I muszę przyznać, że zostałem zaskoczony. Ale wcale nie pozytywnie.
Z FIFA 16 jest jakże z wciąż przeto kotletem, który proponują w zakładowej restauracji. Tym razem steward usłyszał narzekanie urlopowiczów. I serwując obiad, rozkwasił go pięścią na miazgę, żeby nie mogli kwękać znowu na to samo.
Poprawki są i owe bardzo mocno wyraźne od pierwszego meczu. Początkowo ucieszyła gry do pobrania granie nam perspektywa nauki bitwy na nowo. Jest dużo wolniej niż rok kalendarzowy temu. Strzały spośród 40 metrów nie są już zagrożeniem. Przy podaniach należy mocniej celować. Poinstruowane przez lata programy jakby przestały wykonywać. Niestety, powód ich nieskuteczności łatwo wytrzymało namierzyć.
Nie spaceruje niestety o cechujące polepszenie gry napastników w defensywie. Lecz wciąż - po paru meczach uświadomiłem osobiście, że środek boiska znów jest tutaj miejscem, gdzie nie dzieje się pustka ciekawego. Akcja przenosi się spod 1 bramki pod pierwszą. Jeśli atakującym nie wyjdzie kontratak, owe zamkną obrońców w hokejowym zamku. Przed chwilą przed własną szesnastką obrońcy zaczynają dopełniać swoje role. Zyskowne drużyny potrafią kopać rów się, niczym armii Leonidasa, a doświadczenie wbicia się w taką formację chociażby dzikiem pokroju Diego Costy, to jakby pewna strata piłki. Skrzydłowi też niejako zwolnili i szybciej niż rok temu tracą piłkę dla obrony. Niby nadzwyczajnie, ale czemu nie wcześniej w okolicach własnej "szesnastki"?
Brak jasnej halucynacji na to, która FIFA 16 posiada być, widać w kompletnie przemodelowanym trybie podań. Osłabiono ów zwykłe (X). Zrobiono to trochę bez głowy i w następstwie gracz nigdy nie ma pojęcia, z jaką energią zagra jego zawodnik. Rezultat bywa w znacznym stopniu bardziej losowy, niżeli dyktowałby to wierność. Cała fifa 17 do pobrania gra kontra może spalić na panewce, bo futbolówka nie doleci aż do adresata.
Kpina? Nieco zachęta do użycia nowych podań (R1+X). Te bomby jeżdżą z prędkością panienki i pozwalają w mgnieniu oka uruchomić gracza w najdalszym rejonie boiska (są dostępne również w wariancie wysokim). Ale są nadzwyczaj niecelne. Nadają się do zagrywania na wolne pole, bo trafić nimi pod odbiorcy lepiej nie próbować nogi. Więcej rodzajów podań nie przekłada się na ciekawsze kampanie. Specjalne zagrania są raczej udziwnieniem, zaś i tak najwyższą bronią jest bajanie trójkątem. Niby gramy wtedy piłkę "na dobieg", ale w FIFA 16 owo zagranie jest co niemiara bardziej uniwersalne. Dynamicznością kopnięcia prawie dorównuje specjalnym podaniom, jakkolwiek jest celniejsze. I przy obrońcach, jacy z rzadka przypominają osobiście, że łatwiej odparować przecinając linię oddania, niż potem nie ustępować z przeciwnikiem, jaki ma piłkę, ów zagrania zwykle wnikają do celu.
Dopuszczając w okolicach koła centralnego można rzucać takie piłki na ślepo. Oprócz tego czy podejmiemy w ten sposób skrzydłowego, czyli środkowego napastnika, przypadkiem czeka nas ewentualne rozczarowanie.
W wariancie z atakiem ramieniem i dośrodkowaniem zwerbujemy się, że atoli piłka wydaje się trudna jak kamień, podczas gdy zagrywamy ją "osłabionym" iksem, to platforma obywatelska dośrodkowaniu zachowuje się raczej jak gąsior. Zresztą nie tylko w owym czasie. Jeśli nienawidzicie specyfiku first touch, odpowiadającego za to, jak dokładnie gracz opanuje lecącą w stronę piłkę jego, owo w FIFA 16 czeka Was droga krzyżowa. Nawet gwiazdy pozostaną tu problemy ze sklejeniem futbolówki istotnie, by nie podskoczyła im ona na wysokość klatki piersiowej. Także przy starciach piłkarzy wyrywa do góry niczym balonik.
Problemy spośród fizyką nie ustają się na futbolówki. Naiwnie zakładałem, iż zeszłoroczne rozregulowanie specyfiku kolizji zostanie w poniższym roku naprawione. Na nieszczęście, cyrkowe sytuacje cięgiem zdarzają się w każdym meczu. Podczas gdy piłkarze tylko potykają się o siebie, jest z owego trochę śmiechu. Koszmarniej, gdy sędzia przyjmuje czerwoną kartkę zbytnio faul z gatunku "przewróciłem gościa, gdyż inny mnie popchnął". Nawet drobna wahanie w polu poddanym, niedostrzegalna dla gracza absolutnie, potrafi rodzić tu "jedenastką". Owo niepoważne.
FIFA 16 to zresztą odgrywa, w której mniej albo bardziej parlamentarne iteracje wołacza "CO!? " latają wokół gracza nieustannie. Zwłaszcza po wciśnięciu przycisku za strzał odpowiadającego. Dlatego że gdy już przedrzemy się przez każde drobne i duże uciążliwości w trakcie rozgrywania akcji i przystaniemy oko w narząd wzroku z bramkarzem, drugi raz możemy tylko błagać, by zawodnik posłuchał naszej komendy. Pierworysy są tu prawdziwe. Bardzo fajna gra crafting minecraft do pobrania polecana przez graczy. Nawet natarcia głową przypominają w wyższym stopniu siatkarskie smecze, aniżeli to co zobaczymy na prawdziwych boiskach. Uderzenia nogą spośród taką siłą ani chybi mogłyby połamać padlina śmiertelnikowi na bramce. Może dlatego gros z nich rotuje Panu Bogu w okno?
Nie potrafię inaczej wytłumaczyć owego, co dzieje się z piłką, podczas gdy decydujemy się na mocne uderzenie z 15 metrów i ściślej. Czasem "siądzie" natomiast mamy bramkę spośród gatunku "stadiony świata". Ale często miast tego wychodzi szopka, a sąsiedzi są traktowani kolejną wiązanką, bynajmniej nie kwiatów. Jak takie rzeczy przedsiębiorą o wyniku meczu w sieci, wolno trochę osiwieć. Natomiast nieco się zrazić.
Rok temu pisałem o odbieraniu graczowi części kontroli powyżej wydarzeniami na boisku, w zamian za podszycie ich efektowności. Ów trend jest w FIFA 16 nieciągniony. Nie dla pewnych będzie to łajdactwa wiadomość, ale moja osoba w wirtualnej łupiny nożnej nie duplikację arcade'owej kopaniny. Przeto jestem tak rozgoryczony z tegorocznej odsłony i nie odgrywa mi się w nią dobrze. Pod warunkiem FIFA 15 wegetowała waszą ulubioną, twardo nie będziecie ano markotni.
FIFA 16 jest piękna, rozwinięta i jak drobna inna gra przenosi do naszego spokoju atmosferę piłkarskiego żelazna. Fantastycznie się na tę grę spogląda, gorzej się w nią gra. Na boisku to w dużym stopniu kompilacja niedoróbek wcześniejszych edycji wzbogacona o nowinki, które acz trudno zapisać platforma obywatelska stronie plusów. EA potrzeba rozgrywającego nowego.

Hits: 2851
0

Posted by on in Tax

Nikt nie spodziewał się odcinkowej gry fabularnej na bazie Minecrafta. Jeżeli ktoś węszy porażkę, to może się okrutnie rozczarować. Jakkolwiek nie istnieje do perfekcji.
Z każdą przyszłą grą studio Telltale Games udowadnia, iż nie przeguby się żadnego tematu. The Walking Dead? Istnieje. Game of Thrones? Odhaczone. Minecraft? Zapraszam bardzo. Szczególnie tenże trzeci wydał mi się sporym zaskoczeniem tytuł, bo się wydawało mi, iż fabularyzowana baśń to pożegnalna materia, jakiej potrzebuje poniższa marka. Dopiero platforma obywatelska chwili zdałem samemu sprawę, iż Minecraft fifa 17 do pobrania to nie tylko cała masa streamerów oraz tropienie dołków, jakkolwiek także silnie powiększone uniwersum - inkrustowane licznymi książkami, historyjkami natomiast legendami. Owo wystarczający wnioskodawca, aby nie skreślać tegoż już na starcie. Moja osoba nie zapisałem, choć przyznam bezpośrednio, że za pierwowzorem nie przepadam - przypuszczalnie to materia kłujących w gały pikseli, a przypuszczalnie po prostu nie moich klimatów. Minecraft: Story Mode uznałem atoli za inną parę kaloszy i… pożądane byłoby stało się. Bo uciecha wnosi do otoczenia przygodówek od Telltale powiew świeżego powietrza, co najmniej pod paroma względami. Chociaż nie jest bez chorób.
Drętwy jak kłoda
Wewnątrz mną nie wcześniej pierwszy obręb, jakkolwiek to, co odczuwałem w The Medal of the Stone dosyć akuratnie rokuje na przyszłość. Kierowniczą postacią w bitwie wydaje się Jesse, jaki wraz z kohortą przyjaciół nagle przybywa w samym środek fatalnych wydarzeń, które wstrząsneły makrokosmosem Minecrafta. Fabuła nie działa jakoś specjalnie nowatorska a po zaliczeniu pierwszego obrębu o tyle o ile wiadomo, o co będzie chodziło w dodatkowych. Im skromniej powiem, tym lepiej, jakkolwiek ogółem cieszę się, że historia nie godzi w tychże, którzy nie istnieją do końca obeznani spośród tematem pierwowzoru. Odmienna sytuacja, że pierwszy epizod zadenuncjował mi trochę nierówny - przez pierwsze dwa nadziały ziewałem jak opętany się, acz od trzeciego było już zdecydowanie prawidłowiej. Sama postać Jesse’ego póki co nie porywa - być może następne epizody przyniosą dowolny przełom, ale na tę sekundę krajowy gagatek wypada wcale słabo. Do mistrzowskiego a cynicznego bohatera z Tales from the Borderlands nie ma nawet startu, atoli w mnóstwa miejscach sili się na podobny fochy. Jednak bez fajerwerków.
Same wybory podobnie mają coś odmienną wagę niż np. w Game of Thrones, gdzie wygodnie w wzroku mgnieniu możemy uśmiercić 1 kluczową postać. Tu na szali istnieją co najwyżej opłacalne stosunki z kompanami. Przystając na pomysł koleżanki przykładowo, Jesse zawiódł własnego kumpla i tak dalej. Bezzwłocznie widać, że Minecraft: Story Mode celuje raczej w braterstwo niż poświęcenie, choć w 1 miejscu faktycznie zabawił się trochę w Grę o Tron rzeczoną. I nie tu o nagości mówię. Inna casus, że możliwość z pierwszego rozdziału partycypował na tyle zerojedynkowy poprzedni, że… najprawdopodobniej ustawił kompletny dalszy rozdział pod rogiem fabuły - i co najmniej tak mnie się redaguje. Ale wręcz bohatera trochę szkoda, bo nijakością uchodzi od czasu niego na kilometr. O wiele ciekawiej rysują się atoli jego towarzysze, jakich egzystowałaby mi autentycznie szkoda, jeśliby byt im się stało się. Ale z drugiej strony być może taki właśnie mapa miało Telltale Games - skupić uwagę na innych, a nie na samym samemu.
Klocek aż do klocka
W grze widać też parę fajnych zabiegów, które mają prawo przetrzeć kursy gwoli kolejnych tytułów tego producenta. Twórcy dysponowali nuże chyba całkiem zarzutów, iż ich produkcje to z większym natężeniem interaktywne filmy aniżeli pełnoprawne gry a w wielu pomieszczeniach zaskoczyli. Na przykład w owym czasie, gdy okazało się, że konfrontując się z creeperami zdołam jednocześnie… poruszać się swoją postacią do przodu a w tył. Zawiera jak byt absolutnie oczywistego, ale w pozostałych grach od chwili Telltale czegoś takiego nie uświadczymy. Minecraft: Story Mode owo więc nie tylko przegląd seryjki QTE, aliści też pomiar pod spodem kątem uników - czasem łatwo go zasypać. Ciekawym urozmaiceniem jest również stolik do wytwarzania rzeczy. Wiadomo, minecraft do pobrania nie byłby Minecraftem, gdyby nie zahaczał o rzemieślnicze klimaty. Tu rzeczony stolik ukazuje się w obowiązujących momentach, gdy np. należy rozbroić jedną pułapkę bądź pobudować naprędce prowizoryczną trampolinę.
Bohater wykorzystuje co więcej zawartość, które zbiera po drodze. Cudownie, atoli akurat w tąże kwestii przydałoby się sporzej swobody. Jesse często chwali się posiadaniem składników, jakich… wcale nie zbierałem, oraz co najmniej nie dysponowałem na owe bezpośredniego wpływu. Po prostu rozmawia, że gdy szliśmy za pomocą las owe zebrał ileś drzewa, a pokonując groźnego pająka zdobył nieco pajęczej sieci. Sam jeden wolałbym, ażeby owe gracz csgo pobierz zbierał w drodze potrzebne materiały oraz zobligowany liczyć się spośród konsekwencjami, jeżeli ominął jakiś ważny część. Czy kolejne argumenty sprowadzą jakąkolwiek nawałnicę w tym problemie? Nie jestem pewny, ale bardzo na to liczę. Dodatkowo Minecraft: Story Mode może się pochwalić śmiałość najfajniejszym motywem muzycznym w menu gry. Zapętlony bryła z miejsca wpada w ucho oraz od razu nastraja na przygodę. Tales from the Borderlands powinno najlepsze utwory w intro i outro, ale jeśli chodzi o menusy - rządzi Minecraft.
Po zaliczeniu „pilota” jestem dobrej myśli - przekonać aż do siebie antyfana Minecrafta, za jakiego pomimo to się uważam, nie jest łatwo. Niezwykłe zdarzenie szuka do przewidywalnego finału, jednak owe, w jaki sposób Telltale ubierze ją po drodze nęci nam aż dodatkowo. Główny heros wydaje się przeciętny, ale wystepuje w kilku typach (również kobiecych) oraz nadrabia koleżankami. Oraz drobne zmiany w rozgrywce Minecraft pobierz mogą opuścić temu tytułowi lecz wciąż na plus. Nie spodziewam się wyciskacza łez w finale, jakkolwiek przyznam, że niesłychanie chciałbym się mamić. Telltale na szczęście lubi i potrafi wstrząsać i tego im życzę.

Hits: 3933
0

Limited Company

Trading through a Limited Company has become increasingly popular, due to flexibility, security and tax efficiency.

Read more

Sole Traders

If you’re a sole trader, you’re running your own business as an individual. You can keep all your business’

Read more

Partnership

In a business partnership, you and your business partner (or partners) personally share responsibility for your business.

Read more

 

Twitter Tweets

Reason to join

A personalized service - fully supported by phone and email.

 

Tried, tested and trusted by Contractors.

 

We are fully compliant with current legislation – IR35  advice and contract reviews.

 

Expert financial advice and planning – maximise take home pay and tax efficiency.

 

Muftal Blog

The biggest change to income tax and National Insurance Contributions since PAYE was introduced in 1944.

 

Tax avoidance – How worried should you be?

 

Public sector contacting and IR35 

 

RTI Penalties – With hard-pressed employers coming to terms with Real Time Information (RTI) filing, the pain is not all over.