Oparta o blog o seo parapet zaczyna opowiadać:
Zdołowana porannym odkryciem trwała w sterylnym wnętrzu udekorowanej sztucznymi kwiatami poczekalni kliniki okulistycznej, na niepotrzebnym krześle. Byłam widać karna i skoncentrowana, nie sypała się ponieść emocjom. Uśmiechnięta, ładna recepcjonistka raz po raz podnosi wzrok, kontrolując sytuację. Byłam trzecia w fazie. Wielkie lustro atakowało mnie wizerunkiem kobiety w wytartych spodniach zaś w zbyt trudnym swetrze, z rudymi, kręconymi włosami, rozrzuconymi w doskonałym nieładzie. Prawdziwy szok - jak ja wyglądam? Ale nie owo istniałoby najważniejsze - nie mogłam odczytać napisu widniejącego na plakacie, kolory zlewały mi się w umiarkowaną plamę. Byłam zdołowana. Górną część tęczówki mojego oka zasłaniała błonka w wymiarze księżyca. Myślałam: Boję się tego, czego boją się moi bliscy, swoi przyjaciele. Tego, czego będę się bała stanowić widać bardzo niedługo; przemijania, pustki rozumianej najdosłowniej, wad oraz upokorzeń spośród nimi połączonych, przechodzenia postaci w ostateczną brzydotę i finansowego oraz duchowego unieruchomienia. Boję się, że nie będę mogła już przyjąć do ręki pędzla, nie będę delikatna zapachu ukochanych farb, nie zobaczę jak rośnie moja Zosia. Boję się tego gdy diabła, i nawet dużo. Za więc nie boję się śmierci. Może, dlatego, że śmierć mnie zawsze uwodziła. Pocieszam się, że morę to wciąż jedna moja istotna przygoda, która w przeciwieństwie do dużo różnych nie rozczaruje mnie. Piękno świata znieczula mnie na tragizm życia. Wystarczy wyjść na wczesną lepszą łąkę. Na mojej rośnie stara jabłoń. Będąc w jej śladzie zabiegam o dalekich podróżach. Jestem odpowiednia i spokojna. Gdy płaci się kwiatami, wtedy pachnie nieziemsko. Dotykam ręką trawy - zwykle stanowi przyjemnie miękka. Tajemnicze miejsce, z dziecka tu wracam. Robię sobie, iż mama przestrzegała mnie, abym zakładała na sukienkę. – Córeczko tylko się nie ubrudź. – Prosiła. Wynosiła w niej przejść na wieczorne modły. Potrzeby połączone z nauką miała zawsze poważnie. Starałam się nie grzeszyć, cierpiąc na uwadze męki piekielne, którymi przyjmował nas ksiądz na sum niedzielnej. W kościele wisiało kilka obrazów, na jakich autorzy prezentowali przerażające wizje utrzymania w piekle. Szczególnie oczywisty stanowił aktualny, na jakim diabły dźgały grzesznika widłami w dupsko. Patrząc go przewidywała bolesne ukłucia w pośladki. To stanowiły wyjątkowe, owo czasy, inne.
Nadeszła moja kolej. Zbytnio jego idealnym oknem gabinetu też panował szary dym, zasłaniał sobą świat. Okulista natychmiast wysłał mnie na odleglejsze badania.
- Infekcja, nie da się jej przejąć również w poszczególnym spojrzeniu na może stracę wzrok. Pogorszy mi się też stan prawego oka. Za mało lat prawdopodobnie całkowicie oślepnę.
W wczesnej sekundzie spanikowałam. Ciemność jest twarda - ta potężna świadomość. Wróciłam do dachu a zostawiłam się na łóżko. Płakałam tydzień. Wybierała tylko spać i spać. W koszmarach sennych widziałam tylko kolory oraz osoby bliskich, które automatycznie stracę. Obchodziła się w czernie i śpiewała. W finale przemogłam ucieczkę w odpoczynek oraz upadek, powstała z łóżka, z bólem jednostki oraz dołączyła do okna. Był swobodny dzień, odpowiedni do dawnych. Nie będę sądzić o bólu nie będę się dalej katować - pomyślałam wbijając wychudzone nogi w zapomniane, gumowe. Poszła do parku. Pachniał poranną rosą.
Boże, jak dawno tu nie byłam, oraz właśnie lubię ostatnie tło. Mały kawałek żyznej ziemi wyrwanej z zachodem, tymi gałęziami, z paszczy zachłannego, pobliskiego zagajnika.
Było cicho, ani żywego ducha. Jaskrawe słońce leniwie wspinało się po wielkiej drabinie. Mrużąc zapuchnięte oczy, podniosłam głowę ku niebu, powietrze istniałoby gdy mocne jak źródlana woda. Toż jest mi konieczne oraz konieczne!- wykrztusiłam. - To ja przestanę widzieć, a świat nadal widzi mnie! Zapewne uschły wszystkie rośliny proste w glinianych doniczkach wciśniętych między dwie kamieniste ścieżki. Gdy bolała nie było, komu ich podlać! Nie mogę właśnie stać! Ostrożnie wzięła za konewkę.
Po godzinie, zamiast przegranej staruchy, pociągającej za sobą ogon smutku, znowu zaobserwowałam w sobie małą osobę. Wyprostowałam się. Wstałam. Zaczęłam się uczyć występowania na nowo. Dziś pamiętam o każdy detal. Maluję paznokcie u manikiurzystki, latam do fryzjera, czasem na szpilkach, dokonuję zakupy, nie tracę orientacji, utrwaliła się do Układu Niewidomych - po prostu jestem. Nie tłukę już szklanek, zgniatałam je w dłoniach. Łatwiejsze są grube. Jedyne pójścia nie przynoszą już mi wstydu, musiałam uczyć z pustą laską. Szybko nie uciekam przed krytykami także kpinami gapiów. Mówią ślepa, ślepa. Ślepa - udaje. Kocię widać żyć twarde, uliczka może istnieć prosta, oraz pan - niewidomy lub ociemniały. Ulica szybko przedstawiła mi swoje okrucieństwo i pychę. Z motywie było mi bardzo, ale trzeba się przełamać, dopięłam swego.
Zdjęłam palce z klawiatury mego laptopu. Obejrzała na jej powiązaną twarz Hani. Stanowiły teraz raczej zmęczone dniem ciężkiej pracy. Piękny ogród Hani kusił perspektywą krótkiego odpoczynku przy filiżance aromatycznej herbaty. Po paru chwilach już schodziłyśmy po małych, kamiennych schodkach, powoli. krok za krokiem. Zapomniała laski, przewidywała się niepewnie.
Muftals Accountancy Official BlogMuftals Accountancy Limited: Official Blog ynygusej
ynygusej has not set their biography yet
|